Jak dbać o mały trawnik, by stał się wielkim powodem do dumy?

Porady
Jak dbać o mały trawnik, by stał się wielkim powodem do dumy?

Małe jest piękne! Czy zawsze? Niewielkie, przydomowe trawniki bywają oczkiem w głowie właścicieli lub smutnym efektem zaniedbania. Czas podwinąć rękawy i sprawdzić czy ogrodowe brzydkie kaczątko może zamienić się w łabędzia!

Jakie urządzenia wybrać do małego trawnika?

Każda praca jest łatwiejsza, gdy dysponujesz właściwymi narzędziami! Choć uwielbiamy potężne traktory ogrodowe i topowe kosiarki, to dysponując małym trawnikiem raczej nie będziesz ich potrzebował. Zamiast tego skup się na małych, zgrabnych i zwinnych urządzeniach. Oto urządzenia ogrodowe do małego trawnika: kosiarki z serii Essential 100 

Alternatywą może być też klasyczna, przewodowa kosiarka elektryczna na mały trawnik lub kosiarka cylindryczna, dla której to Ty będziesz źródłem napędu, siły i zapału do pracy.  Na pewno warto się też zaopatrzyć w podkaszarkę akumulatorową, by ostatecznie wygładzić granice trawnika.

Sprzątamy!

Prawdopodobnie nie zakładasz trawnika od zera, więc zapewne wystarczy trochę posprzątać, pograbić i pozbyć się chwastów. Jeśli jednak, chciałbyś zacząć u podstaw, nie możesz zapomnieć o ułożeniu właściwych instalacji np. drenaży czy systemu nawadniania. Przyda się też glebogryzarka do właściwego przygotowania ziemi.  

Jeśli już posprzątałeś gałązki, kamienie czy inne niechciane przedmioty przyszedł czas na usunięcie chwastów. Przy niewielkim trawniku możesz spokojnie zrobić to ręcznie unikając maszyn i środków chemicznych. To jest również dobry moment na wykończenie brzegów trawnika np. za pomocą obrzeży trawnikowych. 

Sprawdzamy charakterystykę gleby!

Trawa może i nie jest najbardziej wybredną z roślin, ale lubi określone warunki i naprawdę warto jest jej je zapewnić. Jeśli ziemia jest gliniasta, należy wyrównać podłoże, zatroszczyć się o odpowiedni drenaż, a całość pokryć kilkucentymetrową warstwą żyznej gleby. To zapewni lepszą przepuszczalność powietrza i wody oraz ułatwi roślinom ukorzenianie.  

W przypadku słabej, piaskowej gleby warto dodać ziemię kompostową lub torf dla zwiększenia jej wilgotności i kaloryczności. Ostatnim krokiem przygotowania podkładu dla naszego trawnika jest zbadanie pH gleby – dla traw najlepszy odczyn mieści się w przedziale pomiędzy pH 5,5 a 7,0.

Nawozimy!

Azot, fosfor i potas to główne składniki nawozów wieloskładnikowych. Istnieją też mieszanki przeznaczone konkretnie do trawników. Warto zastosować któryś ze znanych preparatów na tydzień przed planowanym dosiewaniem. Następnie należy obficie podlać nawożoną powierzchnię. 

Dobór właściwego środka oraz jego dawkowanie będą tu kluczowe. Nawożenie może się wydawać dość skomplikowanym procesem i zawsze warto zasięgnąć porady specjalisty. 

Siejemy!

Nadeszła upragniona chwila! Wysiew trawnika to lekka, przyjemna praca, jednak koniecznie zwróć uwagę na dobór odpowiedniego gatunku traw. W przydomowym trawniku sprawdzą się mieszanki ozdobne, rekreacyjne, uniwersalne, czy trawniki sportowe. Do siania wybierz ciepłą, bezwietrzną i wilgotną pogodę. 

Najpierw lekko zgrab ziemię, później równomiernie wysiej nasiona przeznaczając dwukrotnie więcej na obrzeża. Po wysianiu znów warto zagrabić i przykryć nasiona cienką warstwą ziemi. 

Wałujemy!

Wysiane? Teraz należy zagęścić i wyrównać ziemię, czyli zwałować. Służą do tego specjalne walce, jednak przy małym trawniku można też skorzystać z domowej metody używając deski i sznurka. 

Po dwóch stronach deski wiercimy otwory i przewlekamy przez nie długi sznur – tak by można było wygodnie trzymać go w rękach lub zarzucić na ramiona. Deska pełni rolę walca, przykładamy ją do ziemi, stajemy, podnosimy, przykładamy, stajemy itd. W ten sposób ubijamy całą powierzchnię trawnika bez potrzeby kupowania czy wypożyczania walca do trawy.

Podlewamy!

Po wysianiu podłoże powinno być stale wilgotne, aż do wykiełkowania i wyrównania się trawnika. Korzystamy z rozproszonego strumienia wody, tak by nie wypłukać nasion. Nie warto przesadzać, mała ilość wody wystarczy, lepiej powtórzyć operację kilkakrotnie niż doprowadzić do przelania. 

Kiedy upał odpuści, a trawnik dojrzeje, podlewamy go co drugi dzień, nie codziennie. Powoduje to lepsze ukorzenienie trawnika i zwiększa odporność na suszę.

Kosimy!

Przed koszeniem trzeba uzbroić się w cierpliwość. Po posianiu można kosić dopiero gdy trawa osiągnie ok 10 cm. Nawet wtedy pamiętajmy o delikatności, niewielkie skrócenie trawnika o 1 cm na początek wystarczy! Dopiero przy czwartym- piątym koszeniu, gdy murawa już okrzepnie, można wykosić do docelowej długości ok 5 cm. Pamiętaj również o wyborze odpowiedniej kosiarki oraz o dopilnowaniu, by ostrze miało właściwą ostrość, ponieważ stępione może powyrywać młode rośliny, niszcząc cały efekt. 

Czym kosić mały trawnik? Kosiarką stworzoną z myślą o takich powierzchniach. Możesz polegać na nowych modelach akumulatorowych serii STIGA Essential 100 lub wybrać urządzenie przewodowe. Dla lepszego efektu brzegi trawnika wyrównasz wybraną podcinarką STIGA.

kolaż ok-min.jpg

Jak dbasz, tak masz!

Wszystko pięknie, napracowałeś się, ale jak utrzymać taki efekt na dłużej? Sekret tkwi w wertykulacji i aeracji. Przy bardzo małym trawniku wystarczą specjalne nakładki z kolcami na buty, ale to rozwiązanie nie sprawdzi się przy nieco większym obszarze. Wtedy dobrze mieć wertykulator elektryczny. Pamiętajmy jednak, by zabieg aeracji wertykulacji wykonać dopiero wtedy, gdy trawa mocno się ukorzeni - najwcześniej w trzecim sezonie od wysiewu.

Do dzieła!

Nawet najmniejszy, zaniedbany kawałek terenu może się zmienić w piękny trawnik, który da Ci wiele radości i satysfakcji z pracy. Wykorzystaj zdobytą wiedzę i nowoczesne urządzenia ogrodowe, by świat stał się nieco bardziej zielony!