3 zabiegi pielęgnacyjne, które jesienią poprawiają żyzność gleby

Ogród
3 zabiegi pielęgnacyjne, które jesienią poprawiają żyzność gleby

Jeśli zadbasz o dobrą kondycję gleby tuż po zakończeniu okresu wegetacyjnego, to wraz z początkiem sezonu przystąpić do wysiewu roślin.
 
Rośliny, niezależnie od gatunku, najlepiej wzrastają na czarnoziemach – glebach o gruzełkowatej (grudkowatej) strukturze, z dużą zawartością próchnicy, która nawilża i dotlenia warstwę korzeniową, zapewniając doskonałą cyrkulację powietrza. Przy tym zasobnych zarazem w związki mineralne łatwo dostępne dla roślin. Niestety, ziemia ogrodowa nierzadko odbiega od ideału. Co zrobić, by skutecznie użyźnić ją?
 
1. Kontroluj, a w razie konieczności – popraw poziom pH
 
Ustalenie poziomu kwasowości (pH) podłoża ma kluczowe znaczenie dla roślinności, którą w sezonie tak starannie pielęgnujesz. Jeżeli, choćby w podstawowym zakresie, nie poznasz jego właściwości, nie będziesz również wiedział, w jaki sposób poprawnie go zagospodarować, a tym samym pobudzić ogród do życia.
 
Chcąc samodzielnie sprawdzić odczyn gruntu, zaopatrz się wtest z ampułką laboratoryjną wypełnioną roztworem, którego kolor zmienia się po wymieszaniu z pobraną próbką ziemi. Wynik, jaki uzyskasz, będzie wahał się w zakresie od 3,5 – gleba torfowa (bardzo kwaśna) – do 8,0 – gleba wapienna (zasadowa). Zbyt kwaśna sprzyja powstawaniu grzybów pleśniowych i utrudnia minerałom tworzenie związków chemicznych rozpuszczalnych w wodzie. W rezultacie ogranicza swobodny przepływ makro i mikroelementów do strefy korzeniowej roślin. Wbrew pozorom, w tak niekorzystnych warunkach całkiem dobrze czują się między innymi: azalie, różaneczniki, kalmie, wrzosy i wrzośce. Niemniej jednak najdogodniejsze warunki dla naturalnego rozwoju roślin zapewnia gleba o odczynie wahającym się między 6,0 a 7,0 – zarówno lekko kwaśna, jak i obojętna. By zniwelować nadmierną kwasowość, równomiernie rozłóż na powierzchni gleby cienką warstwę nawozu wapniowego, np. kredy mielonej, czy dolomitu i dokładnie przekop.
 
O badaniu pH gleby dowiesz się więcej z artykułu: Ogród przypomina pustynię? Sprawdź poziom kwasowości gleby!
 
Z czasem, co 3 – 4 lata, wapń dodany do gleby, maleje – część pobierana jest bezpośrednio przez rośliny, jednak większość zostaje wypłukana z powierzchni i przeniesiona w głąb podłoża, dlatego musisz pamiętać o regularnym uzupełnianiu go. Innymi słowy, wapniowaniu.
 
2. Uzupełniaj niedobory wapnia
 
Jesienią ogród potrzebuje przede wszystkim wapnia, które poprawia strukturę podłoża i podnosi jakość próchnicy. Dawka, jaką powinieneś zastosować, różni się w zależności od typu gleby; mniejszą dla lekkich – piaszczystych – ze względu na wysoką przepuszczalność, większą dla ciężkich – gliniastych, które zapewniają zarazem swobodny i równomierny przepływ wody i substancji odżywczych (w tym nawozów) do warstwy korzeniowej.
 
Stosując wapno, odłóż w czasie (na około 3 tygodnie) nawożenie preparatami organicznymi oraz mineralnymi ze względu na ryzyko utraty cennych minerałów, np. azotu, głównego elementu budulcowego białek, z którego składają się tkanki roślinne. Jego niedobory zaburzają rozwój krzewów i drzew zarówno ozdobnych, jak i owocowych – zmniejszają kwitnienie, przyśpieszają dojrzewanie niedostatecznie rozwiniętych owoców.
 
3. Pozostaw na zimę w ostrej skibie
 
Po rozsypaniu warstwy wapna, przekop glebę, ale nie grab jej. Wystarczy pozostawić ją w tzw. ostrej skibie (w formie nieregularnych brył), która pod wpływem mrozu i wody samodzielnie rozkruszy się i spulchni.
 
Wbrew pozorom początek jesieni nie oznacza końca prac w ogrodzie. Właśnie teraz powinieneś szczególną uwagę poświęcić kondycji gleby i wykonać konieczne zabiegi pielęgnacyjne. W ten sposób jednocześnie skutecznie zabezpieczysz ją przed nadchodzącą zimą oraz przygotujesz do kolejnego okresu wegetacyjnego.

Zobacz produkt w sklepie Stiga